Nie tylko profesjonalny fotograf wie, jak wiele wydatków związanych ze sprzętem należy ponieść podczas rozpoczynania swojej przygody z fotografią. Zawodowe zajmowanie się zdjęciami wymaga bowiem nie tylko zakupu aparatu, lecz także dodatkowych akumulatorów, statywu, a często także urządzeń doświetlających. Jednakże tym, co najbardziej ciekawi przyszłych zawodowców są niewielkie akcesoria fotograficzne, które często potrafią uratować zdjęcia. O czym w szczególności mowa?

Kolorowe filtry

Wydawać by się mogło, że nakładanie filtrów na aparat jest przestarzałą techniką w związku z powszechnym stosowaniem programów do obróbki graficznej zdjęć. Tymczasem wielu profesjonalistów wychodzi z założenia, że ich zdjęcia są o wiele lepsze, gdy filtr nałożony jest bezpośrednio podczas pracy. Mowa nie tylko o tradycyjnych filtrach ochronnych, takich jak UV, lecz przede wszystkim o kolorowych szkiełkach, które wykorzystywać można w każdych warunkach. W przypadku pracy z nimi warto pamiętać o zmianie parametrów aparatu, ponieważ dostęp światła do matrycy jest wówczas mniejszy.

Osłona obiektywu

Innym akcesorium, bez którego wielu fotografów nie wyobraża sobie pracy jest osłona obiektywu. Ten niewielki element potrafi odgrywać kluczową rolę w trakcie łapania ujęć „pod światło” lub w trakcie słonecznego dnia. Naturalnie tworzony cień pomaga w pracy fotografowi, który nie musi dostosowywać ustawienia obiektywu do kąta padania światła. Osłona obiektywu jest niedrogim elementem wyposażenia, które warto posiadać w swoim ekwipunku już od pierwszych dni z fotografią.