Zdjęcia flat lay są łatwe. Nie wymagają profesjonalnego oświetlenia, teł, sprzętu, zaawansowanych ustawień ani nie wiadomo czego. I tu powinno paść magiczne „ale”, jednakże ale pale jasne lepiej wypić, chociaż można je też sfotografować flat lay. Czym charakteryzują się zdjęcia typu flat lay? To fotografie ułożonych obiektów bezpośrednio z góry – jak z lotu ptaka. Niskiego. Lotu, nie ptaka. Uważa się je za połączenie fotografii produktowej z lifestyleową. Jak zrobić zdjęcia flat lay?

Przygotowania

Można zacząć z wysokiego C, ale piać bez sensu to i koguty potrafią. O świcie. Jak się potrzebuje inspiracji, to zagląda się na Instagrama lub Pinterest – zdjęć typu flat lay jest na nich dostatek, a nawet przesyt. Fotografie te cechuje dużą swobodą kompozycji, a wszystkie niezbędne obiekty i sprzęt fotograficzny ma się zazwyczaj pod ręką.

Oświetlenie

Do wyboru jest kilka źródeł. Naturalne światło to optymalny sposób na zdjęcia typu flat lay. Ma swoje zalety – jest darmowe i dostępne wszędzie. W domowym zaciszu, a pewnie i biurowym wystarczy to padające z okna. Problematyczny może być jednak kąt padania. Lepiej także unikać bezpośrednich promieni słonecznych, aby nie uzyskać ostrych cieni i wysokiego kontrastu na zdjęciu. Ale od czego są firanki, yupi!

W przypadku światła sztucznego do wyboru są lampy oświetleniowe, a także lampa błyskowa w aparacie lub telefonie. To już wymaga inwestycji, ale ma się większą kontrolą nad oświetleniem. Jednak bez względu, czy chodzi o naturalne, czy sztuczne, światło powinno być miękkie i nieintensywne. Dlatego optymalnie jest używać softboxów, dyfuzorów lub odbijać światło z mniejszą siłą, np. od sufitu.

Tło

To łatwy sposób na dopracowanie efektu flat lay. Tło nie powinno rozpraszać, a być uzupełnieniem scenografii. Bezpiecznie jest unikać pstrokatych wzorów lub jaskrawych kolorów. Będą konkurować z obiektami flat tlay i odwracać od nich uwagę. Z drugiej strony wyraziste kolory da się wykorzystać, żeby uwypuklić obiekty. Zasady, zasadami, ale wyobraźnia też ma swoje prawa, nie?

Tła są dostępne wszędzie – w domu, w parku, w barze, w kinie, w Lublinie, w Skarżysku i w Sanoku, na falochronie w Ustce, w gminie, w Kętrzynie, na piasku plaży, w Gródku, latem w przydrożnym rowie, i w Krakowie. To m.in. biała pościel, obrusy, drewniane stoły, podłogi, marmurowe blaty, posadzki, trawniki, piasek, kamienie, kartony, papiery, etc, etc. Darmowe i łatwo dostępne.

Główny obiekt

Większość zdjęć w typie flat lay ma tzw. produkt hero. To główny obiekt i to on powinien grać pierwsze skrzypce, nawet gdy jest się perkusistą i fotografuje się bębenek. Flat lay to zdjęcia inscenizacyjne, więc zazwyczaj umieszcza się najpierw produkt bohatera, a następnie dodaje inne elementy. W prostym przykładzie mogą to być śliczniutki damskie dłonie z fioletowymi pazurkami z filiżanką na biurku w otoczeniu laptopa, spinaczy, zeszytu, myszki i różnych bibelotów.

Obiekty drugoplanowe i inne

Drugorzędne rekwizyty są dodatkami. Zdjęcia w typie flat lay w zamyśle mają opowiadać historię. Bez względu czy to robią, czy nie – dodatki rozszerzają kontekst do głównego obiektu, lecz nie kradną przy tym świateł reflektorów. Pozycja przedmiotów, ich kąt, a także dopasowanie do kompozycji to kwestia prób i błędów. Chodzi o to, aby zrównoważyć odstępy między rekwizytami i szczegóły nie przytłaczały hero-bohatera.

Kolory

Dobrą praktyką jest używanie kilku kolorów, aby uzyskać spójną całość. Dzięki temu rekwizyty drugo- i trzecioplanowe nie wtopią się w tło, jednocześnie nie będą przyciągać uwagi. Warto wiedzieć, że czerń i biel to neutralne odcienie, które pasują niemal do każdej palety kolorów.

Tekst, grafika, logo

To opcjonalne elementy zdjęć w typie flat lay. W zależności od scenografii można zostawić miejsce na nie, a następnie nanieść je w programie do edycji zdjęć. Może to być nazwa produktu, firmy, logo – cokolwiek, co dopełni albo uzupełni zdjęcie.

Kwestie techniczne

Zdjęcia w typie flat lay charakteryzują się dużą głębią ostrości. Obiekty powinny mieć wyraźne, nierozmazane kontury bez bokehu, czyli charakterystycznego rozmycia w zdjęciach z niską głębią ostrości. Stąd optymalnie jest używać większej wartości przysłony rzędu od f4 – gdy przedmioty mają podobną wysokość – lub od f8 do przedmiotów o różnej wysokości. Czas ekspozycji przy zdjęciach z ręki powinien być dwukrotnie większy niż ogniskowa, np. 50 mm – 1/100 s, 85 mm – 1/170 s, 100 mm – 1/200 s. Należy także uważać na zniekształcenia, jeśli używa się obiektywów szerokokątnych. Optymalnie jest używać ogniskowych od 35 mm wzwyż bez konieczności używania minimalnej odległości ostrzenia.